Matthew Perry, najbardziej znany jako Chandler Bing z kultowego serialu telewizyjnego „Friends”, niespodziewanie zmarł w wieku 54 lat. Perry, który zdobył międzynarodową sławę dzięki swojej roli w „Friends”, pozostawił po sobie bogate dziedzictwo filmowe, które przekracza granice tego jednego serialu.
Perry był nie tylko twarzą „Friends”, ale również cenionym aktorem filmowym. W 2000 roku pojawił się w komedii „The Whole Nine Yards” u boku Bruce’a Willisa, gdzie wcielił się w rolę sąsiada płatnego zabójcy. Film zyskał dużą popularność, a Perry został doceniony za swój komediowy talent.
Inny znany film, w którym zagrał Perry, to „Fools Rush In” z 1997 roku. W tej romantycznej komedii Perry grał rolę mężczyzny, który po jednonocnym stanie dowiaduje się, że jego partnerka jest w ciąży. Ten film pokazał umiejętność Perry’ego do grania w komediach romantycznych.
Perry miał również okazję pokazać swoje umiejętności dramatyczne. W filmie „Numb” z 2007 roku zagrał mężczyznę cierpiącego na depresję, co pozwoliło mu na głębsze zbadanie ciemniejszych tematów.
W 2009 roku Perry zagrał w filmie „17 Again”, gdzie wcielił się w rolę mężczyzny, który ma szansę na powrót do swoich lat szkolnych. Film był kolejnym dowodem na wszechstronność Perry’ego jako aktora.
Niestety, w sobotę 28 października, Perry został znaleziony martwy w swoim domu w Pacific Palisades. Zgodnie z informacjami podanymi przez Los Angeles Fire Department, aktor został znaleziony „nieprzytomny w wolnostojącym jacuzzi”. Szczegóły dotyczące okoliczności jego śmierci są nadal badane, a przyczyna zgonu jest nadal nieznana.
Rodzina Perry’ego wydała wzruszające oświadczenie, w którym podziękowała fanom za wsparcie i prosiła o prywatność w tym trudnym czasie.
Chociaż Matthew Perry odszedł od nas zbyt wcześnie, jego wpływ na popkulturę będzie trwał. Jego rola w „Friends” uczyniła go ikoną telewizji, a jego talent i urok na ekranie będą dalej inspirować przyszłe pokolenia aktorów i twórców.